Pomysł na wnętrze: salon fryzjerski

Annelie Tapper od 14 lat prowadzi salon fryzjerski. Dzięki nietuzinkowym pomysłom aranżacyjnym i produktom od AJ, uzyskała funkcjonalne i interesujące wnętrze.

- Od kiedy pamiętam, szukałam rozwiązania, które sprawi, że klienci nie będą zwyczajnie siedzieć obok siebie na krzesłach ustawionych w nudnym rzędzie wzdłuż ściany. Chodziło mi o coś sprytniejszego i bardziej funkcjonalnego. Nie chciałam, żeby mój salon wyglądał jak wszystkie inne. I wtedy zobaczyłam panel narzędziowy AJ Produkty! Od razu wiedziałam, że dokładnie tego szukam! – wspomina Annelie.

- Przez lata zachodziłam w głowę, jak posadzić dwoje klientów w taki sposób, żeby ich fryzjerzy mieli swobodny dostęp do nożyczek, akcesoriów i kosmetyków. Chodziło mi o to, żeby nie musieli tyle chodzić i żeby klienci mogli się bardziej zrelaksować. Ten panel na kółkach był prawdziwym objawieniem… Eureka! Musiałam go jedynie przemalować, żeby pasował do wnętrza – opowiada właścicielka salonu.

Malowanie

Wystarczyła odrobina białej farby i typowy, niebieski panel narzędziowy przeszedł niezwykłą przemianę. W nowej szacie kolorystycznej doskonale wpasował się we wnętrze salonu. Beżowo-szare ściany, drewniana podłoga i złote dodatki wymagały jednolitej, wyciszonej barwy panelu. - Świetnie się bawiłam jako dekoratorka. Uwielbiam ciekawie zaaranżowane przestrzenie. Nie powiedziałabym, że w moim salonie wygląda jak w fabryce. Przemalowanie panelu nadało mu przyjemnego charakteru. A poprawa funkcjonalności była natychmiastowa! Podzieliłam pomieszczenie, fryzjerzy nie muszą już tyle chodzić i podbierać sobie narzędzi, bo każdy ma własne! – opowiada Annelie.

Aranżacja

A oto jak fryzjerka zaaranżowała salon przy pomocy produktów AJ. Duży panel narzędziowy stanął w środku pomieszczenia. Po obu stronach Annelie zainstalowała lustra, uzyskując nie tylko funkcjonalną, ale również bardziej przytulną i prywatną przestrzeń. Klienci się dzięki temu nie widzą i są bardziej zrelaksowani. Na ścianie znalazł się dodatkowy panel, który posłużył jako miejsce na akcesoria fryzjerskie. Annelie porozwieszała je na haczykach i poukładała na półkach. Oprócz tego, znajduje się tam również fotograficzna galeria fryzur autorstwa właścicielki.

Jak widać, wystarczy dobry pomysł i trochę farby!